Napoli (Ita) – Ath. Bilbao (Esp)
Przewidywane
składy:
Napoli: Rafael-Maggio, Albiol, Koulibaly, Ghoulam -Inler, Jorginho-Callejon,
Hamsik, Insigne-Higuain
Ławka rezerwowych: Contini, Mesto, Britos, Gargano, Mertens, Michu, Duvan
Athletic Bilbao: Iraizoz- Iraola, Gurpegi, Laporte, Balenziaga- Etxebarria,
Iturraspe- Susaeta, Unai Lopez, Muniain- Aduriz
Ławka rezerwowych: Iago Herrerin, San
Jose, Etxeita, Benat, De Marcos, Ibai, Guillermo
Oba zespoły będą mogły przystąpić do meczu w najmocniejszych
składach. Narzekający na lekkie urazy Albiol(Napoli) i Aduriz (Bilbao) będą
gotowi do gry. Żaden z zespołów nie poczynił jak na razie znaczących wzmocnień.
Co w przypadku Athleticu nikogo raczej nie dziwi, bo klub ten nie wydaje
olbrzymich pieniędzy na transfery, licząc bardziej na zysk ze sprzedaży. Tego
okienka udało się im zainkasować 35 milinów euro za Andera Herrere. Jednak w
przypadku klubu z Neapolu jest trochę inaczej, bo jeszcze w tamtym sezonie
prezes De
Laurentiis ściągając Higuaina z Realu Madryt i chociażby nawet zatrudniając na
stanowisku trenera Rafe Beniteza miał mistrzowskie aspiracje. W tym roku jak
transferów nie było tak nie ma, a na pewno jeśli marzy się o sukcesach
przydałoby się wzmocnić środek pola, który nie wygląda zbyt dobrze.
W meczach przedsezonowych Napoli rozegrało trzy sparingi
odnosząc dwa zwycięstwa: 2:- z Paok-iem Ateny, 1:0 z Barceloną oraz uległo 2:1
PSG. Pod wodzą hiszpańskiego trenera są znakomicie ustawieni taktycznie, jak
przystało na Włochów tracą bardzo małą liczbę goli. Natomiast Athletic w swoich
przygotowaniach rozegrał aż osiem sparingów odnotowując następujące wyniki: Getxo 4:0, Al Hilal 3:0, SC Paderborn 2:1, Werder 2:2,
Toulouse 0:2, Osasuna 1:3, Borussia M`Gladbach 3:1 i Olympiakos 0:0.
W
rywalizacji wyżej wspomnianych zespołów bardzo istotnym czynnikiem może okazać
się atut własnego boiska ,bo każdy interesujący się piłką kibic wie, jak bardzo
żywiołowi potrafią być fani obydwu zespołów. Bardzo ważna będzie też dyspozycja
strzelecka napastników: Higuaina (Napoli), który wraca dopiero do zespołu z
urlopu po Mistrzostwach Świata oraz Aduriza (Athletic) zmagającego się ostatnio
z drobnym urazem. Mimo wszystko faworytem wydaję się być Napoli, które poznało
smak Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie. Baskowie na pewno dadzą z siebie wszystko i nie
sprzedadzą tanio skóry, bo co jak co gra toczy się o olbrzymie pieniądze,
których w Bilbao za wiele nie ma.
Transmisja:18.08.2014 godz. 20.45 Canal+Family
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz